poniedziałek, 2 maja 2016

Dax Cosmetics Perfecta Koktajlowa Maseczka SOS naprawdę WARTO



Dziś parę słów o maseczce z Dax Cosmetics z serii Perfecta Beauty o bardzo długiej nazwie ... Express Mask Moc Rozświetlenia Koktajlowa Maseczka SOS .Kupiłam ze względu na sentyment do jej wczesniejszej wersji(tak mi się wydaję ,że to ta sama maska) bo nazywała się  również maseczką SOS  i  wielokrotne była mi polecana przez Panie zaglądające na mój kanał na Youtube KLIK i nie potrzebowałam wielokrotnego zastosowania ,żeby zakochać się w niej.
Maseczka ma malutkie  10 ml saszetkowe opakowanie ,często bywa w drogeryjnych promocjach i wtedy warto zaopatrzyć się  w jej zapas bo warto (maseczka nie jest droga i kosztuje ok 2 złotych).
Ja przekładam otwartą maskę  od razu do słoiczka po kremie i dozuję bardzo oszczędnie  bo wydaje mi się ,że im mniej tym lepiej.Opakowanie wystarcza mi czasem na dwa tygodnie  i uzywam jej dosyć często:)



Co obiecuje producent?
Produkt polecany jest do zmęczonej ,zestresowanej i niedotlenionej  skóry twarzy jak  rownież okolic oczu  a wiadomo...o niedotlenienie i zmęczenie  po czterdziestce  wcale nie jest trudno . Z doświadczenia na samej sobie wiem,że  nie musi to być  spowodowane zaniedbaniem w  pielęgnacji czy  nadmiarem  obowiazków ...  jedna nieprzespana noc i wszystko ... mam w mgnieniu oka wypisane na twarzy.
Ponieważ skład maski nie jest podrażniający okolice oczu tam tez bezpiecznie można ją nakładać żeby zadziałała i zrobiła co trzeba.

Co znajdziemy w maseczce?

  • Czyste 24 karatowe złoto (widać je   podczas zastygania na twarzy)  - odmładza i niweluje zwiotczenia i zmarszki
  • Kwas hialuronowy - silnie nawilża
  • Wypełniacz zmarszczek -  3D napina skórę,ujędrnia,wygładza
  • Rozświetlające pigmenty -  maskują oznaki zmęczenia


Maseczkę nakładam często tylko na dziesięć minut przed nałozeniem makijażu ale wcześniej muszę ją zmyć tonikiem  (niezmyta niestety zostawia zbyt dużo złotych pigmentow i makijaz nie trzyma się twarzy) ale  również 10 minut wystarczy ,żeby maseczka zadziałała bo skora momentalnie jest rozjaśniona i napięta a zmarszczki wygladzone i "wypełnione" od środka .
Moim sposobem na te maskę jest nakładanie jej na noc cieniutką warstwą...a zawsze  rano budzę się z wypielęgnowaną twarzą jak po najlepszym kosmetyku  z najwyższej półki.
Zdecydowanie polecam tę maseczkę dla Pań z cerą dojrzałą i niekoniecznie niedotlenioną lub zmęczoną ...każda  aplikacja tej maski na twarz przynosi niesamowite efekty pielęgnacyje...nawet cienie pod oczami są zmniejszone a to moja zmora z ktorą się urodziłam.

Dziękuję za zaglądanie na mojego makowego bloga :)

Pozdrawiam

Alicja






















1 komentarz: