Witam ponownie na moim makowym blogu :) dziś kilka słów o szczoteczce do nakładania podkładu,pudru czy czego tylko sobie zażyczymy .Kupiłam to małe cudo na ebay .
Widziałam kilka filmików na Youtube jak zachwycone vlogerki nakładały szczoteczkami podkłady lub pokazywały bardzo drogie szczotki w swoich ulubieńcach ...Oczywiście moje chciejstwo i ciekawość wzrastały wraz z częstotliwością oglądanych filmików...
Zaczęłam przegladać stronki ale nie było w każdym razie mowy o zakupie orginalnej szczotki ze srebrną rączką ze względu na kosmiczną jak dla mnie cenę...ale hm..znalazłam coś podobnego na Amazon a ponieważ sprzedawcy oferowali swoje szczoteczki z "dalekich" Chin ostatecznie padło na ebay i kilka dni później byłam już w posiadaniu cudo-szczoteczki podobnej kształtem z charakterystycznym włosiem :)
Nie wiem dlaczego ubzdurałam sobie ,że gadżet jest dużo większy niż w rzeczywistości i to mnie szczerze ubawiło przy otwieraniu koperty ...bo nie dosyć ,że okazała się leciutka jak piórko to jeszcze malutka jak szczoteczka do zębow:)
Oczywiście od razu nagrałam filmik...z tzw pierwszego wrażenia KLIKNIJ i od razu byłam zachwycona :)
Zalety szczoteczki :
Cena ok 3 funty
Cudownie nakłada się nią podkład,puder,bronzer,róż i puder mineralny
Mała i wygodna w użyciu
Bardzo miękkie włosie
Wady(za tę cenę wybaczone):
Szczoteczka nie jest wykonana starannie( pośrodku szczoteczki wystają pojedyncze źle przycięte włoski)
Mam wrażenie ,że rączka jest bardzo niestabilna i zaraz pęknie...ale to tylko takie wrażenie,pożyjemy zobaczymy.
Ponieważ szczotki uzywam bardzo sytematycznie postanowiłam zrobić krótkie podsumowanie a po kilku miesiącach dam znać czy dalej tak się nią zachwycam.
Szczecina szczoteczki jest przymocowana klejem do plastikowej czarnej
...hm nazwijmy to "rączki" i pokrywa ją bardzo szczelnie.Mam wrażenie ,że szczotka "zjada" wiele podkładu jeśli decydujemy się nakładać podkład "na sucho" więc moczę ją ale... nie osiągam wtedy takiego samego "aksamitnego "efektu albo coś sobie wmówiłam ,może się nie znam.Myje sie nią podobnie jak inne pedzle do podkładu ,czyli szarym mydłem i wszystko"schodzi"idealnie chociaż włosie jest gęste jak w żadnym innym pędzlu:)Podsumowanie ... stwierdzam i tylko jedno przychodzi mi do głowy ...naprawdę warto mieć tę szczoteczkę w swoich kosmetykowych zbiorach.Efekt na skórze uzyskany przy nakladaniu nią podkładu jest niesamowity ...taki aksamitny .Ja jestem naprawdę zadowolona i mam ochotę na jej większą wersję wypuszczoną na polski rynek przez Hanię Dygitalgirlworld13.
Pozdrawiam serdecznie,dziękuję za zaglądanie na mojego makowego bloga:)
Alicja :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz