sobota, 23 stycznia 2016

Naturalne Syberyjskie Czarne Mydło z Babuszki Agafii


Kolejny rosyjski kosmetyk skradł moje serce kilka tygodni temu...o którym dziś mowa na moim makowym blogu  czyli czarne mydło z Babuszki Agafii.Producent zapewnia nas ,że w składzie mamy cudowne składniki  czyli  po rosyjsku :):)



Składniki mydła  po polsku :)::)

uczep trójlistny(łagodzi podrażnienia jak tradzik,łuszczyca),krwawnik pospolity(dezynfekuje,działa przeciwłojtokowo),pokrzywa zwyczajna(znana z wlasciwości regenerujących),rumianek pospolity,szałwia,jaskółcze ziele(właściwosci bakteriobójcze),melisa ,miodunka plamista(wzmacnia cebulki),żywica sosnowa,mącznica lekarska,krzyżownica syberyjska,oman wielki ,olsza czarna ,różeniec górski,mech dębowy,brodaczka ,świerk syberyjski,szczodrak krokoszowaty,prawoślaz lekarski,mydlnica,lukrecja gładka,olej cedrowy,oleje: sojowy,lniany,z rokitnika altajskiego,pichtowy,dzikiej róży,jałowcapospolitego i łopianu,dziegieć ,ałtajski wosk mineralny,pyłek kwiatowy,włóknouszek ukośny,modrzew syberyjski,olej kamienny.Ogólnie wszystkie skladniki maja działanie przeciwłojtokowe,odżywcze,wzmacniające włosy i skórę.
Dodatkowo producent informuje nas,że nie ma w nim parabenów,sztucznych zapachów oraz sls ...
Co zachwycającego jest w tym cudownym mydle?...Jeśli Was jeszcze nie zanudziłam
 tym wpisem zapraszam do czytania i oglądania moich zdjęć dalej :)
W pudełku starannie zakrytym drugim denkiem mamy 500ml mydła,które jest niezwykle wydajne w użyciu.
Mydło ma gęstą galaretkowatą konsystencję,jest brązowo-zgniłozielone a...w opakowaniu  znajdziemy zatopiony w mydle liść brzozy .


Mydła używam namiętne we wszystkich  pielęgnacyjnych kategoriach tak je nazwijmy...

Po pierwsze włosy :)
Nie mam nic lepszego na określenie mojego  zachwytu czyli znazwę mydło cudem "dowłosowym"...
Myje wysmienicie i bez podrażnień,zostawia włosy lsniące ,miękkie i pachnące.Cudownie zmywa oleje KLIK ,włosy ani skóra głowy nie przetłuszczają się szybko... i wystarczy odrobinka mydła żeby je dokladnie umyć(ja zawsze to robię dwa razy).I ten..zapach...

Po drugie twarz:)
Zmywam makijaż zawsze tym samym sposobem czyli od kilku miesięcy niezmiennie pierwsza faza "na gorącą szmatkę" ulubionym produktem KLIK a poźniej mydłem i...jest to cudowny sposób!Moja skóra chociaż mieszana,to ze skłonnością do przesuszeń policzkowych i podocznych po tym produkcie jest w idealnym stanie jest czysta i bez efektu ściągnięcia.I ten...zapach...

Po trzecie ciało:)
Przekładam niewielką ilość  mydła do pudełeczka po podobnym produkcie od Babuszki Agafii czyli 300 ml mydle cedrowym i...dosypuję grubej naturalnej  soli morskiej TIDMAN'S.Jest to cudowny sposób mycia ciała,juz nie korzystam z żadnych slsów pod przysznicem,skóra jest nawilżona...czysta,wygladzona i z dnia na dzień ma zdrowszy koloryt! Spróbujcie i natychmiast to zauważycie:) I ten zapach...

 Wychodzi  mi taka  oto "mikstura" :)
Pudełeczko jest już  z dosyć zużytą zawartością, zawsze przygotowuje sobie pełne opakowanie ,mieszam i sól  która nigdy sie nie rozpuszcza w mydle a ja mam ekskluzywny piling i  z cudownym działaniem ale  własnej roboty.Przygotowanym pilingiem delikatnie myję również twarz i włosy...są potem cudownie czyste i lsniące jak nigdy przedtem.O  sposobie na moje włosy wspominam również w moich ulubieńcach pielęgnacyjnych roku zapraszam do zaglądnięcia KLIK



Za każdym razem jak wspominam o  zastosowaniu  czarnego mydła z Babuszki Agafii w mojej pielęgnacji wzdycham do jego zapachu...no własnie to tez jego wielka zaleta,bo jest cudownie kwiatowy,przypomina mi ...łąkę ,bez...tak jakbysmy zanurzyli nos w kwiatowe pyłki... Ja się nim zachwycam,koniecznie mi dajcie znać czy Wy również:)


Dziękuję za zagladanie do mojego makowego bloga :)
Pozdrawiam 
Alicja :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz