niedziela, 17 stycznia 2016

SkinPep Dark Circle Eraser - krem pod oczy

 Dziś na moim makowym blogu wpis o moim ulubionym kremie pod oczy z jakim nie rozstawałam się "podocznie" od kilku miesięcy...
Skład kremiku 
Jestem fanką tej firmy odkąd kiedyś znalazłam próbkę serum z wit C z tej firmy w jakimś glossybox  a probka kremu pod oczy wpadła mi w rece   po otrzymania  zamowienia ze stronki klik( konkretnie znalazła się tam paczuszka m.in z retinolem na temat którego też napiszę kilka słów na moim makowym blogu).  Dostałam wtedy  masę próbek i  skorzystałam jeszcze z mozliwości 40% upustu przy pierwszym zamówieniu .  Krem przełożyłam do słoiczka ,ponieważ jego pojemność to 2 ml  co wystarcza na codzienne stosowanie przez ok połtora tygodnia  do dwóch.Krem ma dosyć tłustawą konsystencję ale dosyć szybko się wchłania i mozna go  spokojnie stosować pod makijaż jeśli lubicie mocne nawilżenie  i wyczuwalna lekką tłustość pod okiem ,na której spokojnie utrzyma się ulubiony krem BB lub korektor pod oczy:)Co zauważyłam po stosowaniu kremu? Działanie jest natychmiastowe czyli wyczuwalne nawilżenie i wygładzenie zmarszczek,cienie staja się mniej widoczne i skóra wokół oka jest wygładzona.Stosuję zawsze wersje próbkowe  przekładam kremik do szklanego minisłoiczka ,ale jak będzie promocja(często są to  promocje nawet minus 70%) to zakupię w końcu pelnowymiarową wersję.Po stosowaniu przez dłuższy czas efekt jest  bardzo zadowalający,na pewno jest  to jeden z najlepszych kremów pod oczy jakie stosowałam.


Dziękuję za zaglądanie do mnie :)
Alicja


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz