Postanowiłam zrobić małe zestawienie moich ulubionych kosmetyków koreańskich,jakie mam w swoich szufladkach toaletkowych ,krórych to używam bardzo często i są godne polecenia.
Jestem posiadaczką mieszanej skóry ,więc te dwa kosmetki teoretyczneie nie powinny być dla mnie ponieważ są przeznaczone dla skóry suchej przez co...mogłyby się kompletnie nie sprawdzić ale nie😀 one świetnie ją nawilżają i uspokajają nawet jeśli nie są przeznaczone dla mnie.
Wbrew pozorom moja mieszana skóra kocha ten jaśminowy krem BB.Mam naprawdę pozytywną opinię na temat tego kosmetyku,który ujednolica skórę,idealnie się z nią stapia i pozostawia wrażenie tzw rozświetlenia przez co zmarszczki są mniej widoczne😉
Wydawałoby się też ,że kolor nie zachęca ponieważ jest beżowo-różowy i zbyt jasny i niepasujący do mojej karnacji ale nic bardziej mylnego.
Po roztarciu :
I tak jak wspomniałam wcześniej krem świetnie dopasowywuje się do skóry ,delikatnie niweluje zaczerwienienia i robi to "coś" co robią dobre kosmetyki czyli pielegnuje i czyni skórę piękniejszą . Najbardziej lubię używać tego kremu BB pod oczami ,zastępuje mi najlepsze korektory i kremy pielęgancyjne.Mam jedno tylko ale hm zdecydowanie muszę się trzymać kilku zasad przy jego dozowaniu czyli po pierwsze im jego mniej tym lepiej,po drugie zawsze "dobijam" go suchą gąbeczką inaczej raczej ze mnie spływa i tworzy nieefektowną wizualnie "półpowłoczkę"😑.Lubię bardzo efekt pielęgnacyjny tego kremu wieczorem...przy demakijażu czyli skóra wygląda naprawdę na nawilżoną i jędrną to bardzo zachęca do jego używania.
Teraz pora na puder😀
Puder jaśminowy to takie inne czary -mary.Jest to moje drugie opakowanie wcześniej miałam miniaturkę i pokochałam :)
Puder ma lekko rożawy odcień (troszkę tego tutaj nie widać) ale to nie jest odczuwalne ponieważ stapia się ze skórą miło "uszlachetniając"krem BB.
Co najciekawszego w tym pudrze on naprawdę ma kropelki(producent nazywa je kapsułkami) "wody" jaśminowej w sobie ... i podczas aplikacji mozemy to wyczuć ...jak zimne kuleczki miło uspokajają skórę . Żeby jednak cieszyć się tym dziwnym i zachwycającym efektem trzeba raczej zaopatrzyć się w miniaturkowe pudełeczko pudru (dostępne są te wersje) ponieważ jego duże opakowanie zawiera tak dużą jego ilość,że jeśli go nie zużyjemy to mniej więcej po roku niestety traci swoje cudowne kropelkowe właściwości .W moich mozliwościach zużywalności niestety to zbyt duże opakowanie.
Bardzo dziękuję za zaglądanie do mojego makowego bloga.
Pozdrawiam
Alicja